Przed nami emocjonujący 21. Rajd Sardynii, w którym od dzisiaj, piątku toczyć się będzie rywalizacja w szóstej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak są już po testach, podczas których przygotowywali się do swojego drugiego startu w tym sezonie. Po udanym Rajdzie Safari, w którym Polacy zwyciężyli w kategorii WRC2 Challenger, czas na kolejny start. Rajd Sardynii, który znają doskonale, bo jest to ich szósty wspólny start na włoskiej wyspie. Polska załoga ma dobre wspomnienia z Sardynii, gdzie trzykrotnie stawała na podium. Przed rokiem Kajetanowicz i Szczepaniak wygrali tam w WRC2 Challenger, a w WRC2 zajęli trzecią lokatę.
Testowe jazdy pozwoliły załodze oswoić się z bardzo kamienistymi i niezwykle zdradliwymi oesami w okolicach miasta Alghero. Była to również okazja do przygotowania i sprawdzenia ustawień w ich rajdowej Škodzie Fabii RS Rally2.
W tym roku do rajdu zgłosiła się rekordowa liczba załóg do WRC2, bo aż 40, a 36 (razem z Kajto) punktuje w Challengerze, co stanowi niemałą konkurencję dla Polaków.
– Ten rajd jest mi dobrze znany. Panuje tu fantastyczna atmosfera, a odcinki specjalne są bardzo trudne. Niełatwo jest zarządzać oponami, ale jesteśmy gotowi z całym zespołem ORLEN Rally Team do walki. Będziemy rywalizować z rekordową liczbą konkurentów, ale czujemy się przygotowani. Mamy wielkie serce do walki. Trzymajcie kciuki – powiedział Kajetan Kajetanowicz, Rajdowy Mistrz Świata WRC2 Challenger.
Tegoroczny Rajd Sardynii przyjął nietypową, jak na Rajdowe Mistrzostwa Świata, kompaktową formę. Zmagania rajdowe we Włoszech mieszczą się ogólnie w 48 godzinach. Jednak cała rywalizacja jest rozłożona na kolejne dni. Rozpoczyna się na oesach w piątek po południu. Załogi mają tego dnia do pokonania dwa odcinki specjalne, które przejadą dwukrotnie. Na początek, najdłuższy w całym rajdzie OS Osilo – Tergu (25,65 km), a następnie OS Sedini – Castelsardo (13,26 km).
W sobotę zawodnicy zmierzą się z czterema różnymi odcinkami, które podzielone zostały na cztery oddzielne pętle: OS Tempio Pausania (12,03 km), OS Tula (22,61 km), OS Monte Lerno – Monti di Ala (25,31 km) ze słynną hopą Mickey’s Jump, OS Coiluna – Loelle (14,53 km). Łącznie tego dnia załogi pokonają prawie 150 km oesów!
Zmagania w rajdzie zakończą się w niedzielę, która podzielona została na dwie pętle, po dwa odcinki w każdej pętli: OS Cala Flumini (12,55 km), OS Sassari – Argentiera (7,10 km), po serwisie nastąpi ponowny przejazd tych samych oesów i zakończenie rajdu.
Trzymamy wciąż kciuki za jak najszybsze i bezproblemowe dotarcie do mety!
Kibicuj z nami Kajto!
Źródło: mat. prasowe