Na wywalczenie upragnionych tytułów Polacy czekali do ostatniego odcinka specjalnego finałowej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata. W tym roku zostawili za sobą ponad 100 innych załóg. Dla Polaków to piąty z rzędu wynik dający im podium na koniec sezonu, co jest wyjątkowym osiągnięciem.
To wymarzony sukces dla Kajto, Macieja i całego zespołu ORLEN Rally Team, a także wielki dzień w historii polskich rajdów! Maciej Szczepaniak wsiadł na prawy fotel samochodu rajdowego Kajetanowicza w 2018 r. i wtedy wspólnie wykonali krok w kierunku Rajdowych Mistrzostw Świata. W pierwszym pełnym sezonie stanęli na 2. stopniu podium WRC2. W sezonie 2020 zajęli 3. miejsce w WRC3, rok później Kajto ukończył na drugiej pozycji w WRC3, mistrzem został Szczepaniak (różnica punktów wynikała ze zmiany pilota Yohana Rossela, który został mistrzem w klasyfikacji kierowców). Ubiegłoroczny sezon Polacy zakończyli na 3. miejscu w WRC2 Open.
W tym roku zdobyli upragniony tytuł w kategorii WRC2 Challenger. Walka rozpoczęła się od wygranej w Meksyku, potem kolejne triumfy na Sardynii i na Safari. Kolejne dwa starty to druga pozycja w Grecji, ale brak mety w Chile. Po 3. miejscu w Rajdzie Europy Centralnej zajęli 2. w Japonii, zdobywając łącznie 126 punktów.
– To niesamowite uczucie, zostajemy mistrzami świata. Oczywiście marzyłem o tym od dłuższego czasu i ciężko na to pracowałem, ale nie sam. Dziękuję Maćkowi, dziękuję całemu zespołowi ORLEN Rally Team, dziękuję moim sponsorom, RaceSeven – zespołowi, który obsługiwał mój samochód – fanom, moim trenerom. Mnóstwo ludzi przyczyniło się do tego, że jestem tutaj w tej chwili i stoję jako mistrz świata. Oczywiście niewiele to zmienia w moim życiu, nadal, mam nadzieję, będę tym samym gościem, którym byłem już po zdobyciu czterech tytułów mistrza Polski i trzech tytułów mistrza Europy, ale brakowało tytułu mistrza świata. Teraz jest. Dziękuję oczywiście mojej żonie, która daje mi wielki support każdego dnia, jest bardzo cierpliwa. Jesteś brylantem-kobietą. To jest sukces nas wszystkich, dziękuję Wam bardzo. Niesamowite uczucie – jesteśmy mistrzami świata – powiedział Kajetan Kajetanowicz.
Okazją do wspólnego cieszenia się z sukcesu będzie Rajd Barbórka – 2 grudnia Kajetan Kajetanowicz będzie w Warszawie, aby spotkać się z kibicami i podziękować im za całoroczne wsparcie.
Gratulujemy zwycięstwa! Dziękujemy za wspaniałe emocje podczas wszystkich startów!
Oczywiście kibicujemy dalej i już trzymamy kciuki za następne mistrzostwa!
Źródło: mat. prasowe